Od jakiegoś czasu otrzymywałem sygnały, że odpady docierają na teren naszej gminy nie tylko do Rębiszowa, ale także do Karłowca…
Wysłałem do Urzędu Gminy zapytanie w tej sprawie i otrzymałem informację o toczącej się rekultywacji składowiska odpadów w Karłowcu (treść dokumentu udostępnię w kolejnym poście dotyczącym Karłowca).
Od tego czasu temat nie był na nowo podnoszony, aż do tego tygodnia, kiedy zadzwonili do mnie zaniepokojeni mieszkańcy Karłowca informując o dużej ilości samochodów ciężarowych przywożących odpady na wysypisko w ostatnim czasie.
Wspólnie wybraliśmy się zobaczyć co dzieje się na miejscu. Efekty wizji lokalnej (oraz zdjęć wykonanych kilka dni wcześniej) prezentuję poniżej. Sami Państwo oceńcie co znajduje się w środku hałdy.
Pytanie jakie dokładnie odpady dotarły na teren naszej gminy (wg dokumentów) i czy (ew. ile razy) przeprowadzono ich kontrolę. Wysypisko znajduje się w stosunkowo niewielkiej odległości od domów oraz od Kwisy.
Wraz z zaniepokojonymi mieszkańcami mamy nadzieję, że odpowiednie służby oraz Urząd Mista i Gminy Mirsk posiadają niezbędną wiedzę w tym zakresie, a także, że zadbały o bezpieczeństwo mieszkańców oraz czystość środowiska.
Nim otrzymamy stosowne odpowiedzi nasuwa się ogólne pytanie czy na teren naszej gminy powinny docierać różnego rodzaju odpady m.in. z Niemiec? Co Państwo o tym sądzicie?
Jeśli ktoś posiada zdjęcia z wysypiska Karłowca z wcześniejszego okresu proszę o ich udostępnienie.
Dziękuję Mieszkańcom za czujność i troskę o środowisko!
Karol Wilk